Czarne chmury nadciągają nad Pieńsk, bo zakład UniMould był dotąd uznawany za jednego z najstabilniejszych i najlepszych pracodawców w mieście. Był też, wciąż jest, największym! Jego likwidacja to wielki problem dla miasta i gminy, ale przede wszystkim dramat dla pracowników i ich rodzin. To łzy w wielu domach, to niezapłacone raty, konieczność ubiegania się o zasiłki, to bieda i bezrobocie, za którymi kryją się ludzkie tragedie i stąpają wszelkiego rodzaju patologie. To także koszmar dla miejscowych handlowców i przekleństwo dla budżetu samorządu. I to wszystko spadło na społeczność Pieńska jak grom z jasnego nieba! Mało kto się tego spodziewał, bo zakład wciąż jest na ruchu i mimo, że funkcjonuje w systemie wielozmianowym, zamówień jest tak wiele, że żeby im sprostać robotnicy muszą pracować na nadgodziny! Co więcej, jeszcze niedawno, kierownictwo zakładu w publikacjach prasowych zapewniało:
„Produkowane przez nas narzędzia do najtrudniejszych zastosowań dla najbardziej wymagających klientów otrzymały bardzo dobre oceny i co za tym idzie kolejne zamówienia. Tworzymy więc nowe miejsca pracy i staramy się wykorzystać swoją szansę”.
Aż tu nagle... W tym tygodniu pracownicy UniMould S.A. zaczęli dostawać ulotki... z których absolutnie nic nie wynika, ponad to, że stracą pracę, a firma w trosce o ich dobro zapewni im wsparcie w poszukiwaniu nowego zatrudnienia... Bla, bla, bla... Aaa i jeszcze, że muszą dalej zasuwać jak małe mróweczki, bo spółka musi się wywiązać z objętych umowami zamówień.
A najciekawszy jest fragment z rozesłanego do pracowników maila:
„Pracodawca dołoży wszelkich starań, aby ten trudny proces przeprowadzony został z poszanowaniem zasad prawa, sprawiedliwości społecznej oraz Państwa godności osobistej."
Podpisano: Martin Peterson, COO Glass Europe Data: 4 września 2018
Dobre, naprawdę dobre... Zarabiający dziesiątki tysięcy euro manager mówi do ludzi, którzy za chwilę trafią na polski zasiłek dla bezrobotnych, że będzie szanował ich godność. Nie no, jasne!
Pracownicy dowiedzieli się także, że mają trzymać usta w ciup, o czym również w mailu poinformował zarząd:
"Witam, Niniejszym informuję, iż zgodnie z polityką Grupy Ardagh i tym samych firmy UniMould S.A., dotyczącą kontaktów z mediami, pracownicy UniMould nie są upoważnieni do udzielania jakichkolwiek informacji mediom. W związku z powyższym, w każdym przypadku kontaktu ze strony przedstawicieli mediów, proszę przekierowywać te osoby do Barbary Maciałczyk, która jest uprawniona i odpowiedzialna za kontakty z mediami w Grupie Ardagh. Namiary kontaktowe na Barbarę Maciałczyk: barbara.maciałczyk@ardaghgroup.com tel. 667 608 677. Kierowników i mistrzów, zobowiązuje do przekazania informacji podwładnym pracownikom."
No to zadzwoniłem do pani Basi, która jak się dowiedziałem, urzęduje w Gostyniu i zajmuje się marketingiem na Europę. Tyle tylko, że pani Basia nie mogła mi powiedzieć nic więcej, niż to, co zostało już powiedziane, a w zasadzie napisane w przygotowanym wcześniej oświadczeniu.
I chciałoby się powiedzieć: To tyle...
O nie!
Tak nie można powiedzieć! Nie można tego tak zostawić. Trzeba poruszyć niebo i ziemię, żeby uratować zakład w Pieńsku! Trzeba napisać do prezesa, premiera, prezydenta, nawet do papieża, jeśli zajdzie taka potrzeba. Trzeba obronić zakład, który jest żywicielem dla tak wielu pieńskich rodzin, który ma tak wspaniałą historię i dorobek. I wiem, że takie kroki zostaną podjęte, że będą działania. Ale o tym już nie tutaj, o tym już wkrótce na facebookowym profilu Pieńsk Nowoczesny!
Historia firmy sięga roku 1900, kiedy to panowie Angermann i Keppler uruchomili produkcję części formujących na potrzeby przemysłu szklarskiego. Po wojnie działalność produkcyjną rozpoczęto w grudniu 1946 roku od uruchomienia wydziału obróbki skrawaniem, a następnie w 1947 roku odlewni żeliwa. Dość znacząco obraz firmy zmienił się w roku 1991, w momencie przekształcenia fabryki w spółkę z o.o. z przeważającym udziałem kapitału niemieckiego. Jesienią 2003 roku inwestorem strategicznym spółki stał się jeden z największych koncernów szklarskich na świecie – irlandzki koncern Ardagh Glass.
