Tak podejrzewam, bo nie chce mi się wierzyć, że ktoś z tego zasłużonego związku zawodowego mógł sam dokonać wpisu, w którym wyzywa i obraża naszych sąsiadów Czechów. A zatem albo to nikt z Solidarności, albo co uważam za gorszą opcję, jednak ktoś od nich, tyle że otumaniony środkami psychoaktywnymi. A przecież stara zasada mówi: Piłeś? Nie pisz!
Jakakolwiek byłaby geneza tego wpisu, informuję publicznie, że zgłosiłem ów post administracji Facebooka, a ten uwzględnił moją skargę i usunął wpis, jako propagujący mowę nienawiści. Bo czym innym było publiczne znieważanie Czechów poprzez nazywanie ich „żebrakami Europy”, czy „narodem bez przeszłości” albo niemal wprost złodziejami? Figura retoryczna „z wysokim prawdopodobieństwem” niczego w tym przekazie nie zmieniła. Ja rozumiem emocje związane z wydanym przez TSUE zabezpieczeniem sporu sądowego między RP a CR w postaci decyzji o zaprzestaniu wydobycia w kopalni Turów! Rozumiem złość, gdy domaga się od nas zapłaty kary w wysokości 5 mln euro dziennie!
I żeby nie było, uważam postanowienie sędzi TSUE za nierozważne, krzywdzące nas i oderwane od naszych bogatyńsko-zgorzeleckich realiów (o czym już zresztą pisałem).
Tyle tylko, że nie może być tak, że wchodząc w spór prawny (podkreślam prawny, co znaczy pokojowy i rozwiązywalny w sposób cywilizowany) z innym krajem, używamy argumentu, że cytuję: „Mamy lepszy sprzęt, niż w 68”. Czy autor tych słów uważa, że Czesi nie czytają oficjalnego profilu NSZZ Solidarność KWB Turów na FB? Czy sądzi, że nie pamiętają, że w 1968 roku, w ramach operacji polityczno-militarnej „Dunaj” wjechały do Czechosłowacji czołgi Układu Warszawskiego, w tym także polskie? Może sam nie ma pojęcia, że w czasie tej operacji około 500 Czechów i Słowaków zostało rannych, 108 zostało zabitych, a 7 września 1968 w Jiczynie pijany polski żołnierz Stefan Dorna zastrzelił 2 czeskich cywilów, a kilka innych osób (w tym 2 kolegów z jednostki) ranił*?
Jeśli to wie, a mimo tego pisze na ogólnodostępnym profilu szanowanego związku zawodowego rzeczy, które tu przytoczyłem, to niech się nie dziwi, że wywołuje to moje oburzenie. To nic innego jak mowa nienawiści, z którą przecież wszyscy w przestrzeni publicznej staramy się walczyć. Z całym szacunkiem do legendy Solidarności, ale takie wpisy jej obecnych członków nie robią dobrej roboty, nie pomagają w rozmowach polskiego rządu z rządem czeskim. Nie przyczyniają się też do budowy dobrosąsiedzkich relacji między nami i naszymi sąsiadami z południa. Spór o kopalnię Turów kiedyś się zakończy, wierzę, że pomyślnie dla naszych polskich interesów, a ludzie, a my ! tu zostaniemy i eskalowanie ans, złości, czy wręcz wrogości między naszymi narodami w niczym nie pomoże. Tak teraz, jak i w przyszłości i na wieki wieków. Kropka.
* (za Wikipedia.org)