NaStyku.pl

Zakon Feliksa

Niestety w polityce zawsze zdarzają się enerdowskie pływaczki, bułgarscy sztangiści i rosyjscy lekkoatleci. Także tej lokalnej.
Pływaczki z NRD. (fot. internet)
Pływaczki z NRD. (fot. internet)

W demokracji, trochę jak w sporcie, obowiązuje zasada - niech wygra lepszy. Niech się ścigają, biegają, rzucają, walczą, ale na mecie, na macie niech wygra najszybszy, najsilniejszy, najlepszy. Niestety, zdarzają się enerdowskie pływaczki, bułgarscy sztangiści i rosyjscy lekkoatleci. Także w polityce. Także tej lokalnej.
Ta smutna konstatacja to niestety wynik obserwacji przedwyborczych gier prowadzonych w Zgorzelcu. Trudno w ich trakcie nie zauważyć, że jedna ze stron jedzie po bandzie i na dopingu. Przykładów mógłbym podać wiele, ale skupię się jedynie na tych, które ostatnio wpadły mi w oko.

Środa, hotel Pawłowski, spotkanie z mieszkańcami jednej z kandydatek na burmistrza Zgorzelca. Marcin Feliks Wilk. Prowadzący. Zagaja, zachwala kandydatkę, przedstawia pretendentów do rady miasta i powiatu, dzieli mikrofonem. Nierówno. Zwolennikom pozwala na więcej, niż tym, którzy chcą dyskutować i mają inne zdanie. Marcin Feliks Wilk. Od niedawna, od nastania dobrej zmiany, wiceprezes zarządu, dyrektor ds. ekonomiczno – finansowych EPORE Sp. z o.o, spółki córki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. Hasło wcielane w życie przez pana Marcina Feliksa:  „Najwyższe standardy usług w trosce o środowisko.” Po sposobie prowadzenia spotkania, łatwo wydedukować, że chodzi o środowisko PiS. Kandydatka i kandydaci są przez moderatora chwaleni, doceniani, komplementowani. I tylko pojawia się pytanie natury etycznej, bo niestety nie prawnej, gdyż ustawodawca casusu Zgorzelca chyba nie przewidział. Otóż to pytanie brzmi: Czy przewodniczący Powiatowej Komisji Wyborczej w Zgorzelcu, czy pan Marcin Feliks Wilk powinien się tak aktywnie włączać w kampanię wyborczą jednej ze stron politycznej, samorządowej rozgrywki? Czy powinien się tak angażować? Czy to jest etyczne? Czy to gwarantuje bezstronność i uczciwość pracy PKW w Zgorzelcu, która będzie przecież zliczać głosy oddane na tak chwalonych przez Marcina Feliksa Wilka kandydatów i na ich przeciwników? Począłem wątpliwości. I nie spędzę, bo jak wiadomo, aborcja jest u nas zakazana. A mnie nikt nie zgwałcił, sam poszedłem.

Mam też przykład drugi. To drugie spotkanie z wyborcami kandydatki na nowego gospodarza miasta. Tu moje podejrzenia o doping wzbudza miejsce, gdzie ów meeting został zorganizowany - świetlica przy kościele św. Józefa Robotnika w Zgorzelcu. Nie mogę twierdzić, bo nie chce mi się jeździć do Jeleniej Góry na procesy w trybie wyborczym, więc tylko zapytam: Czy kościół w Zgorzelcu włącza się w kampanię wyborczą Prawa i Sprawiedliwości? Czy nie ma innych lokali? Czy spotkanie takie powinno się odbywać przy świątyni? Gdzie rozdział kościoła od państwa? Czyżby to takie - słabo zresztą zakamuflowane - wyborcze EPO?

Idę ulicami Zgorzelca i zgrzytają mi pod nogami kolejne strzykawki. To oczywiście przenośnia, bo rzecz dotyczy ot choćby obiektów znacznie większych, np. tych wzniesionych/przejętych w ostatnich latach przez znanego zgorzeleckiego biznesmena Krzyśka P. po grecku Christosa. Budowle te - nie wiedzieć czemu - stoją najczęściej puste i niewykończone. I ni stąd, ni zowąd na ich zewnętrzne elewacje trafiają wielkie, kolorowe banery jednej z kandydatek. Taki sposób na wykańczanie? Czego? Kogo? Dopełniacz. W internetach pytają... Przypadek?

Do wyborów już tylko kilka dni. Żadna WADA*- srada do nas z pomocą nie przyjedzie. Ale też nie musi. My sami możemy z tego sportu wyeliminować tych, którzy stosują niedozwolone środki. Wystarczy długopis. Wystarczy postawić dwie przecinające się linie w odpowiedniej kratce. I już. Trzeba tylko chcieć. Trzeba nam tylko chcieć.

 

* The World Anti-Doping Agency

 

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Hasło - Turów moim klubem, Zgorzelec moim miastem - znów może stać się aktualne

Wrócił rozsądek. Ale gdzie matka?

U Pawula
środa, 01 września 2021, 09:11
Wreszcie ktoś w Polskiej Grupie Energetycznej zrozumiał na powrót, że nam tutaj ich aktywność w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu należy się jak pijakowi kac, jak Lewandowskiemu złota piłka, a księdzu koperta.
Są rzeczy, których nie wypada pisać. Są też takie, których nie wolno!

Stop mowie nienawiści!

U Pawula
czwartek, 17 czerwca 2021, 00:48
Zielone rosyjskie ludziki (albo białoruskie) włamały się na konto poczty internetowej ministra Dworczyka. Włamały się też na konto NSZZ Solidarność KWB Turów na Facebooku.

Zobacz również

Nikt nie jest nieomylny. Sędziowie TSUE też
U Pawula
niedziela, 23 maja 2021, 11:50

Nierozsądna decyzja TSUE

Postanowienie zabezpieczające Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie Turowa to...